Dzisiejszy temat powstaje trochę na potrzeby nie tylko moje, ale na pewno wielu osób, a w szczególności ( wybaczcie mi szowinistyczne podejście) większości kobiet. Bo czy raz zdarzyło się Wam być na zakupach i zobaczyć coś " wyjątkowo " pięknego, bo to światło w sklepie tak pięknie uwydatniało kolory, bo zapach sklepu był olśniewający ( domyślacie się jaki sklep na "S" mam na myśli:P?), a po powrocie do domu jakoś rzecz straciła większość uroku i jakoś zaczyna nam przeszkadzać ten pięknie brzmiący kolor koperkowy róż (na spodniach), a cena nie rekompensuje za małej bluzki w rozmiarze XS( " Na pewno w nią wejdę, na pewno w nią wejdę...."), gdy nosimy dostojne M. Jak sobie z tym poradzić? Idziesz do sklepu, miła Pani uśmiecha się do Ciebie z daleka, a gdy mówisz, że chcesz oddać rzecz, odpowiada "No kochanieńka, bardzo mi przykro, ale zwrotów nie przyjmujemy". I co masz robić? Walczysz dalej- "To może chociaż na inny rozmiar?". Pani kręci nosem i mówi " Hmmm, nie no, zapytam kierownika, ale chyba nie". No dobra.... I co dalej? Poddajesz sie, wracasz z rzeczą do domu obrażona/ obrażony. Kto ma rację?
I niestety Pani ma rację. Bo zwrot towaru zależy od dobrej woli sprzedawcy( lub ogólnie określonego regulaminu sklepu). Jeśli sklep nie przewiduje takiej możliwości, nie możemy nic z tym zrobić (mowa o towarze nieuszkodzonym). Dlatego przy zakupie warto zapytać o możliwość zwrotu/ wymiany. Inaczej jest, gdy zakupu dokonamy przez internet, telefon, bo jest to tak zwana sprzedaż na odległość. Kojarzycie popularne telefony z zaproszeniem na prezentację? Tutaj też sytuacja kształtuje się nieco inaczej. Jest to sprzedaż poza lokalem i konsument ma nieco inne prawa.
Umowy zawierane poza lokalem przedsiębiorstwa klik
Art. 1. 1. Przedsiębiorca, który proponuje konsumentowi zawarcie umowy
poza lokalem przedsiębiorstwa, okazuje przed zawarciem umowy dokument
potwierdzający prowadzenie działalności gospodarczej oraz dokument tożsamości.
W razie zawierania umów w imieniu przedsiębiorcy zawierający umowę okazuje
ponadto dokument potwierdzający swoje umocowanie.
2. Przez lokal przedsiębiorstwa rozumie się miejsce przeznaczone do
obsługiwania publiczności i oznaczone zgodnie z przepisami o działalności
gospodarczej.
3. Przepisy niniejszego rozdziału stosuje się także do umowy zawartej w
wyniku zorganizowanego poza lokalem przedsiębiorstwa zbierania ofert
konsumentów w czasie odwiedzin przedsiębiorcy lub osoby działającej w jego
imieniu w miejscu pracy konsumenta, w jego mieszkaniu albo w innym miejscu jego
prywatnego pobytu.
Konsument, który zawarł taką umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, mówiąc najprościej, np. poza sklepem, ma możliwość od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na
piśmie w terminie dziesięciu dni od zawarcia umowy. Do zachowania tego terminu
wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem. Nie jest dopuszczalne zastrzeżenie, że konsumentowi wolno odstąpić od
umowy za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne). W razie odstąpienia od umowy, umowa jest uważana za niezawartą, a
konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega
zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach
zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie
czternastu dni. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich
odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty. Kto zaś zawiera z konsumentem umowę poza lokalem przedsiębiorstwa,
powinien przed jej zawarciem poinformować konsumenta na piśmie o prawie
odstąpienia od umowy w terminie, o którym mowa w art. 2 ust. 1 i wręczyć wzór
oświadczenia o odstąpieniu, z oznaczeniem swojego imienia i nazwiska (nazwy) oraz
adresem zamieszkania (siedziby); obowiązany jest także wręczyć konsumentowi
pisemne potwierdzenie zawarcia umowy, stwierdzające jej datę i rodzaj oraz
przedmiot świadczenia i cenę. Konsument, na żądanie przedsiębiorcy, poświadcza na piśmie, że został
poinformowany o prawie odstąpienia i że otrzymał wzór oświadczenia o odstąpieniu
od umowy. Jeżeli konsument nie został poinformowany na piśmie o prawie
odstąpienia od umowy, bieg terminu nie rozpoczyna
się. W takim wypadku konsument może odstąpić od umowy w terminie dziesięciu
dni od uzyskania informacji o prawie odstąpienia. Konsument nie może jednak z
tego powodu odstąpić od umowy po upływie trzech miesięcy od jej wykonania.
Art. 5. wspomina, że przepisów o umowach zawieranych z konsumentami poza lokalem
przedsiębiorstwa nie stosuje się do umów:
1) o charakterze ciągłym lub okresowym, zawieranych na podstawie oferty
sprzedaży lub przez odwołanie się do ogłoszeń, reklam, cenników i innych
informacji skierowanych do ogółu albo do poszczególnych osób, jeżeli konsument mógł uprzednio zapoznać się z treścią otrzymanej oferty lub
informacji pod nieobecność drugiej strony umowy, a zarazem w tej ofercie lub
informacji, jak i w umowie zastrzeżono prawo konsumenta do odstąpienia od
umowy w terminie dziesięciu dni od dnia jej zawarcia;
2) sprzedaży artykułów spożywczych dostarczanych okresowo przez sprzedawcę
do miejsca zamieszkania konsumenta;
3) powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego,
o wartości przedmiotu umowy do równowartości 10 euro;
4) o prace budowlane;
5) dotyczących nieruchomości, z wyłączeniem usług remontowych;
6) ubezpieczenia, w tym o członkostwo w otwartych funduszach emerytalnych,
oraz reasekuracji;
7) dotyczących papierów wartościowych oraz jednostek uczestnictwa w
funduszach powierniczych i inwestycyjnych (usługi inwestycyjne).
Troszkę inaczej, gdy towar okazuje się być niezgodny z umową. Zamawiamy płytki łazienkowe - czarne, a otrzymujemy w paczce białe. Jeśli zaś towar jest uszkodzony, najpierw możemy domagać się naprawy, dopiero później zwrotu pieniędzy.
Lepiej jednak pięć razy przemyśleć czy coś kupimy lub przed zakupem uzgodnić wszelkie ewentualności ( takiej racjonalności nauczyli mnie rodzice), by móc cieszyć się towarem zgodnym z naszymi oczekiwaniami. Ja mimo wszystko wolę robić zakupy "na żywo". Wolę dotknąć, przymierzyć, powąchać(?). Staram się wszystko przemyśleć, przez co staję się upierdliwa(" Czy aby na pewno dobrze, że kupilam to i to?). No, ale ostatecznie jestem zadowolona z większości zakupów. Pozdrawiam Was serdecznie. Jeśli dotarliście do tego momentu, to gratuluję, bo post dziś wyjątkowo długi i szczegółowy, jak na formę, jaką miałam Was "uraczać";)
Zdjęcia pochodzą ze strony www.tumblr.com
Więcej informacji: file:///C:/Users/dom/Downloads/D20000271Lj%20(1).pdf
Więcej informacji: file:///C:/Users/dom/Downloads/D20000271Lj%20(1).pdf